sposoby na cellulit - zabiegi, dieta i domowa pielęgnacja
Lipodystrofia, panikulopatia obrzękowo- zwłóknieniowo- stwardnieniowa, czy też „skórka pomarańczowa” to synonimy cellulitu. To nic innego, jak coraz bardziej powszechna zmora kobiet, doprowadzająca do braku akceptacji własnego ciała oraz strachu przed jego eksponowaniem. Dlaczego akurat kobiety mają cellulit? Skąd się bierze? Czy istnieją skuteczne metody radzenia sobie z cellulitem wodnym? I wreszcie, jak pozbyć się cellulitu tłuszczowego?
Cellulit określany jest jako nadmierne nagromadzenie tłuszczu, wody oraz innych metabolitów w obszarze skóry właściwej i tkanki podskórnej. Początkowo objawia się nierównomierną powierzchnią skóry oraz licznymi wgłębieniami i uwypukleniami tworząc tzw. “objaw materacowy”. W dalszej kolejności pojawiają się nieestetyczne zgrubienia i guzki. Czasami współtowarzyszą temu dolegliwości bólowe.
Problem zazwyczaj pojawia się na udach, biodrach i pośladkach. Może pojawiać się również w okolicy kolan, ramion oraz brzucha. Oprócz głównych objawów, cellulitowi mogą towarzyszyć poszerzone żyły siatkowate oraz drobniejsze teleangiektazje, czyli pajączki naczyniowe. Dzieje się tak z powodu zmian naczyniowych splotu pod brodawkowego, wywołanych dysfunkcją tkanki mięśniowej oraz tłuszczowej.
Wskutek zwiększenia rozmiarów komórek tłuszczowych może także dojść do nadmiernego rozciągnięcia tkanki łącznej i pojawienia się rozstępów skórnych. Zauważalne są również zmiany barwy skóry. Osoby z cellulitem zgłaszają współtowarzyszące problemowi uczucie „ciężkich nóg”, zwiększone napięcie mięśni kończyn dolnych, drętwienie oraz ból.
Przyczyn obecności problemu „skórki pomarańczowej” może być wiele. Najczęściej powstaje wskutek zaburzonego przepływu krwi i limfy oraz nieodpowiedniego odżywienia komórek, prowadząc tym samym do pojawienia się obrzęku. Dzieje się tak za sprawą zaburzeń hormonalnych, a dokładniej zbyt dużej ilości estrogenów w stosunku do zbyt małej ilości progesteronu. Estrogeny wpływają na poszerzenie naczyń krwionośnych, przez co dochodzi do gromadzenia się płynu w przestrzeniach międzykomórkowych. Powstały obrzęk uciska adipocyty – komórki tłuszczowe, utrudniając proces ich odżywienia i finalnie dając im „zielone światło” do zwiększenia swoich rozmiarów.
Oprócz estrogenów, rolę w powstaniu cellulitu odgrywają insulina, adrenalina i noradrenalina, a także hormony tarczycy. Odpowiednie stężenia hormonów katecholowych (adrenalina i noradrenalina) zmniejszają poziom insuliny we krwi i doprowadzają do uwolnienia wolnych kwasów tłuszczowych z adipocytów. Zaburzenia tego procesu stymulują lipogenezę, czyli magazynowanie tkanki tłuszczowej. Nie bez znaczenia pozostają także hormony tarczycy, czyli gruczołu odpowiadającego za prawidłowy metabolizm całego organizmu. W przypadku nieuregulowanych problemów wewnątrzwydzielniczych tarczycy, metabolizm spowalnia i również doprowadza do odkładania się tłuszczu.
Czynnikiem niesprzyjającym jest siedzący tryb życia. Poprzez zredukowaną pracę pompy mięśniowej, jako mechanizmu odprowadzającego krew z części obwodowych ciała, tworzą się zastoje naczyniowe, które długofalowo predysponują do powstania obrzęków. Dochodzi do zaburzonego odżywienia adipocytów oraz ich rozrostu, dając efekty nieestetycznej lipodystrofii.
Nadmierne spożywanie produktów wysokotłuszczowych skorelowanych z dużą dawką cukrów prostych nasila proces lipogenezy, czyli odkładania się tłuszczu w komórkach tłuszczowych. Sięganie po produkty wysoce przetworzone, często o nieregularnych porach również przyczynia się do nasilenia problemu.
Z kolei zbyt duża podaż soli w diecie powoduje zatrzymanie płynów w organizmie. Podczas robienia zakupów należy unikać gotowych dań, słodyczy oraz słonych przekąsek – np. chipsów czy paluszków. Przygotowując posiłki samodzielnie w domu, powinno się zrezygnować z tłustych i smażonych potraw. Wówczas należy zadbać również o mniejsze dosalanie potraw, mogąc zastąpić sól mieszankami ziołowymi kolendry, bazylii i estragonu.
Warto też uwzględnić produkty lekkostrawne, przyspieszające przemianę materii. Należy wybierać ryby, drób, chude sery, orzechy, oleje roślinne oraz ryż. Powinno się zadbać o odpowiednią porcję owoców i warzyw, dzięki którym dostarczane są do organizmu potrzebne witaminy i mikroelementy – np. kiełki zbóż, jajka oraz drożdze. Posiłki powinny być przyjmowane regularnie – najlepiej 4-5 razy dziennie o regularnych porach. Dodatkowo należy pamiętać o spożywaniu przynajmniej 2 litrów wody dziennie, która przyspiesza wypłukiwanie toksyn z organizmu. Odżywianie się na mieście nie jest niewskazane, o ile nie opiera się na spożywaniu fast-foodów, czy też produktów nierekomendowanych powyżej. Unikać należy alkoholu oraz palenia papierosów, które zaburzają prawidłowy proces krążenia krwi.
Kobiety obciążone niewydolnością krążenia są bardziej narażone na pojawienie się cellulitu. Zdecydowanie częściej problem dotyczy kobiet stosujących doustne środki antykoncepcyjne – rozszerzające naczynia krwionośne, a także kobiet po licznych ciążach – podczas których zwiększone ciśnienie krwi utrudnia prawidłowy przepływ żylny. Szczególną uwagę na możliwość wystąpienia problemu powinny zwrócić kobiety mające predyspozycje genetyczne do chorób układu krążenia, jak również otyłe i nieaktywne fizycznie. Upośledzony odpływ krwi żylnej sprzyja tworzeniu się obrzęków, które predysponują do wystąpienia cellulitu.
Kolejnym czynnikiem wpływającym na obecność „skórki pomarańczowej” jest stres i współtowarzyszący mu podwyższony poziom kortyzolu. Jest to naturalny hormon wytwarzany przez korę nadnerczy o działaniu przeciwzapalnym. W sytuacji stresowej podwyższa stężenie glukozy we krwi oraz nasila odkładanie się tkanki tłuszczowej w predysponowanych do tego okolicach ciała. Dodatkowo kortyzol zatrzymuje sól w organizmie, zwiększa ciśnienie krwi oraz wydzielanie soku żołądkowego. Jest nazywany hormonem stresu, ponieważ przygotowuje organizm do wzmożonego zapotrzebowania energetycznego. Długotrwały nadmiar tego hormonu we krwi oprócz lipodystrofii, predysponuje do wystąpienia insulinooporności, trądziku oraz rozstępów, czyli objawów choroby Cushinga. W sytuacji stresowej dochodzi do długotrwałego napięcia mięśni utrudniających przepływ krwi i wystąpienia skłonności do pojawienia się obrzęku, co również oddziałowuje na wystąpienie cellulitu.
Na pojawienia się cellulitu może wpływać przyjmowanie leków przeciwhistaminowych, betablokerów oraz leków stosowanych w chorobach tarczycy. Skłonność do wystąpienia problemu będą miały osoby ze zwiększoną ilością receptorów adipocytarnych, odpowiedzialnych za odkładanie się tłuszczu. Stąd alergicy, osoby obciążone nadczynnością tarczycy, nadciśnieniem tętniczym, jaskrą czy też chorobą niedokrwienną serca mogą być szczególnie predysponowane do współistnienia lipodystrofii.
Nie bez znaczenia pozostają predyspozycje genetyczne, które także warunkują obecność „skórki pomarańczowej”.
Z ciekawostek dotyczących cellulitu, mając predyspozycje do jego powstawania powinno się unikać noszenia zbyt obcisłych spodni. Ucisk generowany w nieodpowiednich miejscach – tj. głównie na udach, uniemożliwia prawidłowy przepływ krwi i wzmaga obrzęk kończyn dolnych, prowadzący do pojawienia się cellulitu.
Przy mocno zaawansowanym problemie dochodzi do przerostu komórek tłuszczowych, naciskających na przegrody łącznotkankowe. Doprowadza to do zaburzonego krążenia krwi i uwidocznienia nieestetycznych wpukleń na powierzchni skóry.
Z problemem cellulitu borykają się głównie kobiety, co wynika z odmiennej budowy ciała kobiet i mężczyzn. Różnica tkwi w ułożeniu komórek tłuszczowych zależnym od płci. U kobiet adipocyty tworzą skupiska komórek tłuszczowych przypominające kolumny. Komórki otoczone są przegrodami łącznotkankowymi zbudowanymi z włókien kolagenowych i elastynowych, biegnących równolegle do siebie i prostopadle do skóry. Adipocyty, które zwiększają swoją objętość, napierają na włókna elastyczne otaczającej komórki i doprowadzają do pojawienia się wgłębień na powierzchni skóry.
U mężczyzn sytuacja wygląda odmiennie, gdyż struktura komórek tłuszczowych wyglądem bardziej przypomina plaster miodu. Dzięki temu rozrastające się adipocyty nie uwypuklają się na wierzchniej warstwie skóry. Ponadto mężczyźni posiadają grubszy naskórek i skórę, w wyniku czego ewentualne podskórne grudki tłuszczowe są trudniej dostrzegalne niż w przypadku kobiet. Jest też plus równoległego ułożenia włókien kolagenowych u płci pięknej. Kobiety posiadają zdecydowanie lepsze możliwości do rozciągania skóry niż mężczyźni.
Często określenia cellulit i cellulitis używane są zamiennie. Nic bardziej mylnego! Pomimo podobnej nazwy, nie należy utożsamiać tych stwierdzeń. Przyrostek –itis oznacza stan zapalny. Stąd cellulitis określa ostre zapalenie tkanki łącznej, wymagające niemal natychmiastowej interwencji lekarskiej. Lokalizuje się głównie na kończynach dolnych, twarzy i ramionach. U dzieci obejmuje okolice twarzy oraz okołoodbytnicze. Przyczyną zapalenia jest infekcja bakteryjna, pojawiająca się najczęściej po zakażeniu gronkowcem. Zwykle jest to gronkowiec złocisty. Niekiedy przyczyną zapalenia mogą być paciorkowce oraz włoskowiec różycy.
Do wystąpienia cellulitisu może dość w wyniku zranienia ciała, poparzenia lub ukąszenia. Pogryzienie przez psa lub kota również może doprowadzić do wystąpienia zapalenia tkanki łącznej. Innym czynnikiem zakażenia mogą być choroby takie jak: łuszczyca, egzema i grzybica skóry, cukrzyca, niewydolność żylna oraz szerokopojęte osłabienie układu odpornościowego – np. HIV i przyjmowanie leków immunosupresyjnych. W skrajnych przypadkach cellulitis może zostać spowodowany nieodpowiedniem ubiorem wywołującym długotrwały ucisk ciała.
Szczególnie narażone na dotknięcie tym problemem są osoby otyłe, z zaburzeniami ze strony układu pokarmowego, prowadzące siedzący tryb życia i poddane długotrwałym sytuacjom stresowym. U dzieci do 6 roku życia przyczyną cellulitisu jest bakteria wywołująca najczęściej grypę i bakteryjne zapalenie opon mózgowych. Objawem choroby jest zaczerwienienie skóry skorelowane z dolegliwościami bólowymi, swędzeniem i pieczeniem. Dodatkowo współtowarzyszą temu bóle głowy, gorączka i nudności. Cellulitis leczony jest farmakologicznie, w postaci antybiotykoterapii trwającej zwykle od kilku tygodni nawet do kilku miesięcy.
Stopień I – charakteryzuje minimalne unaocznienie problemu wyłącznie podczas ściśnięcia fałdu skórnego dłonią. Jest spowodowany nieprawidłową przepuszczalnością naczyń włosowatych, które upośledzają tym samym przepływ limfy.
Stopień II – cechuje pojawienie się większych uwypukleń i nierówności na skórze po ujęciu fałdu skórnego. Dodatkowo w przestrzeni międzykomórkowej można zaobserwować gromadzący się płyn.
Stopień III – prezentuje widoczne zagłębienia w skórze, pogłębiające się podczas napięcia mięśni. W obrębie tkanki tłuszczowej pojawiają się małe guzki oraz grudki. W badaniu fizykalnym wyczuwalne są ziarnistości głębszych warstw skóry.
Stopień IV – to nierównomierna powierzchnia skóry widoczna niezależnie od przyjmowanej pozycji ciała. Oprócz nieestetycznych nierówności obecnych w 3 stopniu cellulitu, obecne są duże podskórne guzy, które podczas ucisku przysparzają dolegliwości bólowych.
Cellulit wodny z biegiem czasu przeobraża się w cellulit tłuszczowy. Wśród bardziej szczegółowego podziału odnaleźć można jeszcze podtypy takie jak: cellulit mieszany, cellulit obrzękowy oraz cellulit rzekomy.
W przypadku bardziej zaawansowanego cellulitu, należy mieć świadomość, że domowe działania mogą nie przynieść zbyt spektakularnych efektów. Wówczas należy zgłosić się po poradę do wykwalifikowanej osoby specjalizującej się w gabinetowych terapiach redukcji cellulitu. Najważniejszymi założeniem tego typu zabiegów na cellulit są: mechaniczne rozbicie komórek tłuszczowych, poprawa mikrokrążenia, prawidłowa detoksykacja organizmu, dotlenienie komórek, redukcja obrzęków oraz stymulacja odbudowy skóry.
Każde działanie powinno zostać poprzedzone szczegółowym wywiadem z pacjentem, na podstawie którego możliwe jest ustalenie przyczyn powstania cellulitu, stopnia zaawansowania problemu oraz ewentualnych innych dolegliwości, które mogą przyczyniać się do zaostrzenia się zmian.
Na rynku dostępnych jest wiele technologii, które znajdują zastosowanie w przypadku lipodystrofii. Wśród najbardziej powszechnych metod pozbycia się cellulitu tłuszczowego znajdują się: lipoliza laserowa, lipoliza iniekcyjna, karboksyterapia, mezoterapia igłowa, endermologia, jonoforeza, ultradźwięki, fala radiowa, fala uderzeniowa, drenaż limfatyczny, kriolipoliza, masaż bańką chińską oraz liposukcja ultradźwiękowa.
Jest to technologia wykorzystująca światło lasera, które dostarczane do tkanki tłuszczowej, doprowadza do jej rozbicia i upłynnienia. Tłuszcz może zostać zmetabolizowany przez organizm (lipoliza) lub odessany za pomocą specjalnej kaniuli w przypadku bardziej zaawansowanego problemu (liposukcja). Dodatkowe ciepło towarzyszące procedurze sprzyja obkurczeniu włókien kolagenowych, napinając skórę. Metoda lipolizy laserowej należy do zabiegów inwazyjnych, przeprowadzanych wyłącznie przez doświadczonych lekarzy. Procedura przeprowadzana jest zwykle w znieczuleniu miejscowym i polega na wprowadzeniu światłowodu do leczonego obszaru poprzez niewielkie nacięcia w skórze. Okres rekonwalescencji zazwyczaj trwa około 2 tygodni, a na efekty należy zaczekać około 2-3 miesiące.
Jest metodą ostrzykiwania tkanki tłuszczowej fosfatydyloholiną, mającą za zadanie uszkodzić komórki tłuszczowe. Preparat oddziałowujący na błony komórek tłuszczowych, powoduje ich rozerwanie i rozpad. Uwolniony tłuszcz zostaje zmetabolizowany przez wątrobę w wyniku naturalnych procesów metabolicznych. Jest to metoda budząca wiele kontrowersji w środowisku medycznym. Uważa się, że oprócz celowanego rozpuszczenia tłuszczu, substancja wykorzystywana do lipolizy iniekcyjnej może uszkadzać inne narządy wewnętrzne. Nie dowiedziono do końca, co dokładnie dzieje się z tłuszczem po zabiegu. Czy zbyt duża jego dawka nie uszkadza wątroby? Wciąż są prowadzone badania nad bezpieczeństwem tej procedury.
Polega na precyzyjnym śród- lub podskórnym podaniu dwutlenku węgla w małych dawkach. Gaz rozchodzący się równomiernie w tkankach, doprowadza do rozszerzenia naczyń krwionośnych i lepszego przepływu krwi. Daje efekt odżywienia komórek organizmu, usunięcia szkodliwych toksyn oraz likwidacji obrzęków tkanek.
Polega na śródskórnym wprowadzeniu substancji o działaniu rozkładającym tkankę tłuszczową, detoksykującym oraz regenerującym. Zabiegi wykonywane są przy użyciu środków takich jak kofeina, teofilina oraz aminofilina, wzbogaconych minerałami i wyciągami roślinnymi.
Jest zabiegiem wykonywanym za pomocą specjalnego urządzenia wykorzystującego podciśnienie. Na kombinezon ubrany przez pacjenta oddziałują ruchome rolki i komora zasysająca, która odprowadza toksyny i tłuszcz z organizmu. Endermologia poprawia wygląd cellulitu, wykorzystując zasady drenażu limfatycznego i stymulując tkanki głębokie do regeneracji.
Polega na wprowadzeniu jonów substancji leczniczej za pomocą przepływającego prądu galwanicznego. Dzięki temu możliwe jest dostarczenie składników antycellulitowych i ujędrniających do głębszych warstw skóry. Zabieg usprawnia proces spalania tłuszczu, dając efekt wzmocnienia i ujędrnienia skóry.
To fale dźwiękowe o wysokiej częstotliwości, które docierając do tkanki podskórnej, powodują uszkodzenie błon komórkowych komórek tłuszczowych. Dzięki temu umożliwiają przedostanie się płynnego tłuszczu z komórki do przestrzeni międzykomórkowej i następnie do naczyń limfatycznych. Podczas terapii należy pamiętać o odpowiednim nawodnieniu organizmu, gdyż ultradźwięki najlepiej rozchodzą się w nawodnionej tkance. Odpowiednio nawodnione ciało również samo rozprawi się z powstałymi metabolitami.
Intensywnie rozgrzewają tkankę tłuszczową, dzięki przepływającemu przez nią polu eklektycznemu. Działanie wysokiej temperatury na poziomie 40-42 stopni Celsjusza powoduje wygładzenie skóry oraz wzmocnienie jej struktury nowymi włóknami kolagenowymi i elastylowymi. Podniesiona temperatura wzmaga procesy metaboliczne tłuszczu oraz pobudza krążenie krwi. Fala radiowa skorelowana z elektrostymulacją mięśni pobudza przewodnictwo nerwowo-mięśniowe, poprawiając napięcie i siłę mięśni.
Są to emitowane fale akustyczne oddziałujące na skórę, przekazują tkankom drgania mechaniczne. Rozchodząca się w tkance podskórnej fala poprawia krążenie krwi oraz zapoczątkowuje rozpad komórek tłuszczowych. Fala akustyczna znajduje zastosowanie w rozbijaniu zwłóknień tkanki łącznej, współtowarzyszących cellulitowi. Zabieg wspomaga drenaż tkankowy i pobudza procesy regeneracyjne skóry.
Jest specjalistycznym masażem poprawiającym krążenie limfy, czyli metodą redukowania cellulitu. Usprawnia procesy metaboliczne odprowadzając toksyny z organizmu, przez co przyczynia się do szybszej resorpcji obrzęków.
Opiera się na redukcji tkanki tłuszczowej wykorzystując działanie niskiej temperatury. Polega na zassaniu problematycznego obszaru do specjalnie chłodzonej głowicy urządzenia. Zabieg powoduje krystalizację lipidów, skutkującą uwolnieniem tłuszczu z adipocytów. Tłuszcz podobnie jak w przypadku innych metod małoinwazyjnych jest transportowany układem limfatycznym do wątroby i tam metabolizowany.
Jest rodzajem masażu wykonywanego przy użyciu gumowych baniek. Poprzez przesuwanie zassanej bańki po powierzchni skóry wywoływany jest efekt przekrwienia tkanek, wspomagający walkę z cellulitem.
Nie jest dedykowana wyłącznie problemowi cellulitu, gdyż usuwa tłuszcz głębiej położony i należy do metod bardziej inwazyjnych. Może jednak odnaleźć zastosowanie u osób otyłych w połączeniu z lipolizą laserową.
Warto uwzględnić także profilaktyczne noszenie wyrobów kompresyjnych, usprawniających krążenie krwi. Należy pamiętać, że na osiągnięcie najlepszych efektów terapii składa się zarówno praca specjalisty, jak również odpowiednia pielęgnacja domowa, zależna wyłącznie od pacjenta.
FALA DŹWIĘKOWA + FALA UDERZENIOWA
Jednym z najefektywniejszych działań w walce z cellulitem jest połączenie fali ultradźwiękowej z falą uderzeniową (Liposhock). Ultradźwięki niszczą błony komórek tłuszczowych, dzięki czemu tłuszcz z komórki w postaci trójglicerydów wylewa się do przestrzeni międzykomórkowej. Następnie siecią naczyń włosowatych odprowadzany jest to wątroby i tam metabolizowany. Część tłuszczu zostaje rozłożona przez makrofagi – komórki ludzkiego układu odpornościowego. Ultradźwięki najlepiej rozchodzą się w wodzie, stąd bardzo ważne jest odpowiednie nawodnienie organizmu przed wykonaniem zabiegu. W dalszej kolejności, na problematyczny obszar, emitowana jest fala uderzeniowa powodująca uszkodzenie włókien otaczających komórki tłuszczowe. Dzięki temu polepsza się elastyczność włókien łącznotkankowych, redukując tym samym ucisk wywierany na naczynia krwionośne. Fala uderzeniowa stymuluje również naturalny metabolizm uszkodzonych błon komórek tłuszczowych. Wspomaga prawidłowy drenaż nagromadzonych płynów, przez co przywraca układ naczyniowy do prawidłowego funkcjonowania.
FALA DŹWIĘKOWA + FALA UDERZENIOWA + FALA RADIOWA
U pacjentek borykających się z nadmierną wiotkością skóry, do powyższych działań rekomendowane jest dołączenie fali radiowej (Maximus TriLipo). To nic innego, jak prąd, który przepływając przez ciało pacjentki, doprowadza do bardzo intensywnego przegrzania skóry i tkanki podskórnej do temperatury około 45 – 60° Celsjusza. Na skutek zadziałania wysokiej temperatury dochodzi do przebudowy kolagenu, czyli skrócenia włókien kolagenowych i elastynowych w skórze właściwej. Temperatura dociera także do tkanki tłuszczowej, powodując jej upłynnienie i uwolnienie z komórek tłuszczowych. Podobnie jak w przypadku działania ultradźwięków, uwolniony z adipocytów tłuszcz zostaje zmetabolizowany przez organizm dzięki prawidłowemu krążeniu krwi i limfy. Oprócz redukcji cellulitu, poprawie ulega gęstość, elastyczność oraz napięcie skóry.
FALA DŹWIĘKOWA + FALA UDERZENIOWA + FALA RADIOWA + MASAŻ PODCIŚNIENIOWY
Idealnym wykończeniem procedur antycellulitowych jest masaż podciśnieniowy, który ma za zdanie pobudzić krążenie krwi oraz limfy. Do skóry pacjentki przykładana jest głowica zasysająca fałd skórny. Energia mechaniczna w postaci zasysania wspomaga drenaż uwolnionego tłuszczu i jego szybsze zmetabolizowanie, co znacznie usprawnia proces redukcji skórki pomarańczowej.
Wybierając kosmetyk antycellulitowy istotne jest dokładne przeczytanie składu preparatu, celem przeanalizowania, czy ma on w ogóle szanse zadziałać. Kosmetyki antycellulitowe dostępne są w różnych formach: od balsamów, przez kremy i olejki. W ich składzie należy szukać wyciągów roślinnych zawierających flawonoidy, garbniki oraz saponiny.
Są to substancje roślinne, które mają za zadanie uszczelnić naczynia krwionośne, usprawnić krążenie żylne i w efekcie zminimalizować ryzyko pojawienia się obrzęku.
Z uwagi, iż wyciągi roślinne w składzie kosmetyków zazwyczaj widnieją pod nomenklaturą łacińską, zostały uwzględnione także ich łacińskie nazwy. Są to:
W kosmetykach warto poszukać składników o działaniu lipolitycznym, czyli rozkładającym tłuszcz. Zaliczane są do nich:
Podczas codziennej pielęgnacji nie należy zapominać o preparatach intensywnie nawilżających, które napną i ujędrnią skórę. W tym przypadku szczególnie pożądane będą
Ważna jest także odpowiednia aplikacja kosmetyków, na przykład w postaci masażu, która wykonywana regularnie poprawia krążenie krwi. Przyczynia się to tym samym do przyspieszenia wchłaniania substancji aktywnych obecnych w kosmetykach. Należy jednak mieć świadomość, iż odpowiednia pielęgnacja skóry dotkniętej problemem to tylko wsparcie w walce z lipodystrofią. Same kosmetyki, nawet odpowiednio aplikowane, nie rozwiążą problemu. Drogie kremy zwalczające cellulit nie pomogą, jeżeli nie nastąpią zmiany obejmujące styl życia oraz sposób odżywiania się.
Ważnym ogniwem w profilaktyce cellulitu jest odpowiednia pielęgnacja ciała, o którą łatwo zadbać w domowym zaciszu.
Satysfakcjonujące efekty usuwania cellulitu można osiągnąć poprzez sumienne wykonywanie wszystkich powyższych rytuałów, skorelowanych z gabinetowymi metodami redukcji cellulitu i uzupełnionych odpowiednio zbilansowaną dietą.
Panie zainteresowane zabiegami z zakresu redukcji cellulitu zapraszamy na darmowe konsultacje z kosmetologiem i do kontaktu.
Procedurę wykonujemy w placówkach we Wrocławiu i w Warszawie.