Sposób na zimowe przebarwienia

Sezon zimowy w pełni. Dla wielu z nas to sezon urlopowej beztroski i szaleństw na stoku. W tym szczególnym okresie warto pamiętać o odpowiedniej ochronie skóry. Śnieg i lód odbijają promienie słoneczne, przez co ostateczna dawka promieniowania, która dociera do skóry jest o wiele większa. O zimowych przebarwieniach nie mówi się zbyt dużo, przez co wielu z nas nie pamięta o właściwym traktowaniu skóry w tym okresie. A przykra prawda jest taka, że w swojej pracy  bardzo często spotykam się z pacjentami, którzy po zimowym urlopie wracają z przebarwieniami.

Jak im zaradzić?

Po pierwsze zanim zaplanujemy wyjazd przygotujmy skórę na zwiększony kontakt ze słońcem. Tutaj z pomocą przychodzą antyoksydanty. Dlatego są one tak ważne? Antyoksydanty zwalczają szkodliwe wolne rodniki, dzięki czemu przestają one siać spustoszenie w komórkach. Do najpopularniejszych antyoksydantów zaliczamy witaminy C i E, kwas liponowy, koenzym Q10 i  kwas ferulowy. Dlatego już na kilka tygodni  przed planowanym wyjazdem warto wprowadzić do swojej domowej pielęgnacji dobrej jakości serum, które będzie pełne antyoksydantów.

Kiedy już będziemy na wyjeździe to obowiązkowym elementem jest regularne nanoszenie na twarz kremu ochronnego plus dodatkowo kremu z filtrem. Na stok warto wybrać produkt dedykowany skórze narażonej na kontakt z wiatrem, mrozem i słońcem. Na rynku jest cała gama tak zwanych kremów zimowych, wiec każdy z nas ma w czym wybierać.  A co taki krem powinien zawierać? Moim zdaniem głównym składnikiem takiego kosmetyku powinno być masło shea – ma ono działanie natłuszczające, wygładza skórę, chroni ją i łagodzi podrażnienia. W takim kremie warto szukać tez olejów np.  z pestek winogron, oleju konopnego czy jojoba. Do tego przyda się witamina E, wyciąg z nagietka lub rumianku.  Podczas szaleństw na stoku taki krem powinno się aplikować co 2 godziny. Nanosić na twarz grubszą warstwę, a na to jeszcze krem z filtrem 50 spf.

Co zrobić jeśli przebarwienia się już pojawiły?

A co jeśli właśnie wróciłaś z zimowego urlopu i dostrzegłaś u siebie przebarwienia? Możesz kupić serum z  wysoce stężoną witaminą C  (najlepiej w formie kwasu askorbinowego) i stosować je dwa razy dziennie. Dobrej jakości serum rozjaśni skórę i nieco wyrówna jej koloryt. Warto takie serum połączyć z peelingami chemicznym w gabinecie np. peelingiem migdałowo-cytrynowym, glikolowym czy azelainowym. Przy jednoczesnym profesjonalnym złuszczaniu naskórka, serum stosowane w domu będzie mogło działać skuteczniej.

Co na głębokie przebarwienia?

Jeśli z kolei Twoje przebarwienia są głębokie lub masz melasmę możesz rozważyć zabieg Perfect Peel czy Cosmelan. Ten pierwszy to peeling średniogłęboki, który może być stosowany w zasadzie  przy każdym typie skóry. Wśród składników aktywnych w tym produkcie znajdziemy glutation, kwas kojowy, salicylowy, retinowy, TCA, fenol i witaminę C. Wykonanie tego zabiegu wyłącza nas z codziennych aktywności na około tydzień i już po tym okresie zauważysz pierwsze efekty.

Jeśli chodzi o Cosmelan mechanizm działania tego zabiegu jest oparty na wykorzystaniu substancji hamujących tyrozynazę (kluczowy enzym w procesie formacji melaniny). Zabieg składa się dwóch etapów – pierwszym jest maska Cosmelan 1, która zawiera substancje o działaniu depigmentacyjnym. Preparat nakładany jest na skórę w gabinecie po wcześniejszym jej przygotowaniu za pomocą płynu odtłuszczającego. Po zabiegu pacjent z nałożoną maską udaje się do domu i zmywa ją bieżącą wodą, po okresie od 3 do 8 godzin. Czas trzymania maski jest ustalany przez lekarza w zależności od fototypu skóry pacjenta. Następnie pacjent stosuje krem Cosmelan 2 przez kilka miesięcy od zabiegu według schematu dobranego przez specjalistę.

Laser na przebarwienia

Innym sposobem, również skutecznym w przypadku wielu pacjentów, jest laserowe usuwanie przebarwień. Jest to zabieg, który wykonuje się na różnych obszarach ciała – na twarzy, na dłoniach czy na dekolcie. Wszystkie zależy od tego, gdzie dostrzegamy problem. Zabieg trwa zwykle od 20 do 30 minut (w zależności od obszaru zabiegowego) i najczęściej wymaga nałożenia maści znieczulającej lub schłodzenia cold packiem.

Klinika posiada dwa lasery do usuwania przebarwień. Należą do nich TriBeam Q-switch Nd:Yag firmy Jeisys (Warszawa) i Pico PLUS firmy Lutronic (Wrocław). W obu przypadkach zaleca się wykonanie serii zabiegów. Konieczna jest jednak konsultacja ze specjalistą celem omówienia możliwych do osiągnięcia efektów.

Zimowe przebarwienia mogą być uporczywe i często nie da się ich usunąć w warunkach domowych, dlatego tak ważna jest prewencja i odpowiednie przygotowanie skóry do przebywania na słońcu. Mam świadomość, że opisana przeze mnie pielęgnacja na stoku może być wymagającą, ale myślę, że i w tej kwestii lepiej zapobiegać niż leczyć.

Zachęcamy do zapoznania się z innymi materiałami na temat przebarwień:

• Przebarwienia – przyczyny, profilaktyka i metody usuwania
• Szkodliwe promienie słoneczne