przyczyny, pielęgnacja i zabiegi gabinetowe
Rozszerzone pory najczęściej zauważa się u osób, które skarżą się na tłustą i problematyczną cerę. Dlaczego się pojawiają? Czy można im przeciwdziałać i jeśli tak, to w jaki sposób? Jak powinna wyglądać pielęgnacja skóry u osób z rozszerzonymi porami? Na te i inne pytania odpowiada dr n. med. Diana Kupczyńska, która doradza także na co zwracać uwagę, czego unikać i jak radzić sobie z rozszerzonymi porami (nie tylko za pomocą zabiegów!)
Rozszerzone pory | |
---|---|
Przyczyny | genetyczne, opalanie, nieprawidłowa pielęgnacja, nadużywanie agresywnych terapii, starzenie skóry, stosowanie wybranych leków (sterydy), zaburzenia endokrynologiczne |
Pielęgnacja | ochrona przeciwsłoneczna, dokładny demakijaż, mycie twarzy (2 razy dziennie), stosowanie peelingów enzymatycznych, stosowanie produktów nawilżających dostosowanych do typu cery |
Polecane zabiegi | laserowy peeling węglowy, mikrodermabrazja laserowa, peelingi medyczne, resurfacing laserowy |
Dostępność | Wrocław / Warszawa |
Pory skóry to ujścia mieszków włosowych, gdzie uchodzą także gruczoły łojowe. Jest to jeden z elementów anatomii skóry, nie ma więc opcji ich zlikwidowania. Można za to zmniejszyć ich widoczność. Naturalną konsekwencją procesu dojrzewania jest przejściowe rozszerzenie porów – niestety, u części pacjentek ten proces ulega utrwaleniu.
Są to w większości posiadaczki cer tłustych i problematycznych. Z kolei próżno szukać rozszerzonych porów u kobiet, które mają suchą skórę. Do intensyfikacji widoczności porów skóry przyczyniają się:
Jednak podstawowym czynnikiem, predysponującym do posiadania cery z widocznymi “dziurkami” są geny.
Owszem, mamy realny wpływa na wygląd naszej skóry. Aby nie dopuścić do utrwalenia rozszerzonych porów należy:
Codzienna rutyna pielęgnacyjna, niezależnie od rodzaju skóry, składa się z następujących kroków:
Niedokładny demakijaż (albo, co gorsza, jego brak!) bardzo szybko się zemści – pory staną się bardziej widoczne, a skóra zanieczyszczona.
Różne są za to kosmetyki, których nie dobiera się raz na zawsze. Potrzeby skóry zmieniają się z wiekiem, aktywnością zawodową, a nawet dniem cyklu. Kolosalny wpływ na stan skóry ma stres, palenie tytoniu i inne używki.
Szczególnie należy dbać o nawilżenie skóry – wysuszona skóra, wydawałoby się paradoksalnie, ale zaraz to wytłumaczę, produkuje więcej sebum (więc gruczoły łojowe są bardziej aktywne, a pory szersze). Zwiększona produkcja sebum jest reakcją obronną skóry na czynniki drażniące, a najłatwiej cerę podrażnić zbytnim złuszczaniem, kosmetykami i ekspozycją na słońce/solarium.
Na pewno należy też dbać o higienę – używać osobnego ręcznika do osuszania twarzy i często go zmieniać, albo stosować chusteczki jednorazowe. Znaczenie ma również częste zmienianie pościeli (warto rozważyć jedwabne poszewki, które mniej traumatyzują skórę).
Osoby z tendencją do występowania rozszerzonych porów odniosą kolosalne korzyści ze stosowania toników z kwasami AHA i BHA, byle nie za często.
Kolejnym, skutecznym w walce z wymienionym problemem związkiem chemicznym jest retinol i jego pochodne. I znów, z umiarem – powoli budujemy tolerancję cery na kosmetyki, stopniowo zwiększając stężenie retinolu. Osoby z wrażliwymi cerami również mogą stosować retinol i jego pochodne, ale raczej powinny zostać przy preparatach z mniejszą zawartością tego składnika.
Dużą rolę pełni odbudowanie bariery hydrolipidowej skóry – posiadaczom cer z rozszerzonymi porami polecam testowanie kosmetyków ze skwalenem.
Unikamy preparatów z alkoholem!
Metodą prób i błędów. Typowe “tapety” jak popularny Estee Lauder Double Wear rezerwujemy na wielkie wyjścia, bo jednak bardzo ciężkie preparaty przyczyniają się do zaczopowania porów. Na rynku jest wiele podkładów, które mogą sprawdzić się przy cerze z rozszerzonymi porami – niekoniecznie muszą to być podkłady matujące.
Niestety, nie pomogę zdalnie – warto wziąć kilka próbek kosmetyków i zobaczyć, jak dany kosmetyk wygląda na skórze po kilku godzinach (bo nałożony profesjonalnie w perfumerii na 15 minut każdy wygląda świetnie, a potem wrzucamy do szuflady kolejny nietrafiony zakup – been there, done that, Wam odradzam).
Część moich pacjentek używa nawet podkładów nawilżających, przyprószonych pudrem sypkim, i wygląda świetnie. Pamiętajmy natomiast, że makijaż maskuje, a nie pomaga rozwiązać problem, a na zadbanej skórze każdy wygląda lepiej ????
Wśród problemów, z którymi bardzo często borykają się osoby z rozszerzonymi porami wymienia się grudki, krosty, zaskórniki zamknięte i otwarte. Rozszerzone pory mogą także być stanem zejściowym trądziku lub go zwiastować.
Wiele osób, których skóra była nadmiernie eksponowana na promienie UVA i UVB, także ma trwale rozszerzone pory.
Jest to także problem osób starszych – utrata włókien kolagenowych powoduje zmniejszenie elastyczności skóry, a co za tym idzie – większą widoczność porów.
Widoczność porów skóry to w dużej mierze kwestia genetyki, rodzaju skóry oraz pielęgnacji domowej. Zbilansowana dieta, unikanie nadmiaru cukru, dbanie o picie minimum 2 litrów wody dziennie, aktywność fizyczna są oczywiście ważne, jednak bezpośrednio nie spowodują zmniejszenia widoczności porów.
Swoim pacjentom polecam:
Proszę zwrócić baczna uwagę na zalecenia pozabiegowe, których przestrzeganie bardzo pomoże w uzyskaniu optymalnych efektów estetycznych.
Nie ma też żadnego, cudownego sposobu likwidacji problemu widocznych porów skóry twarzy raz na zawsze. Jest to droga, podczas której będą zdarzały się gorsze dni i tygodnie (np. w ciąży, przed miesiączką, przy zmianie klimatu), ale konsekwencja w działaniu jest kluczem do osiągnięcia sukcesu.